W nocy z 28 na 29 stycznia 1944 r. grupa sowieckich partyzantów stacjonujących w Puszczy Rudnickiej dopuściła się zbrodni na mieszkańcach wsi Koniuchy koło Lidy na Nowogródczyźnie. W trakcie ataku zginęło co najmniej 38 osób, a kilkanaście zostało rannych.
Wieś Koniuchy przed wojną liczyła około 300 mieszkańców. Po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej w okolicznej Puszczy Rudnickiej stacjonowały liczne oddziały sowieckiej partyzantki, które często rabowały żywność i ubrania z pobliskich wsi. Aby się bronić przed notorycznymi grabieżami, w Koniuchach utworzono oddział samoobrony.
Komunistyczni partyzanci napadli na wieś w nocy z 28 na 29 stycznia 1944 r. Była to 150-osobowa, wielonarodowa grupa (Żydzi, Litwini, Rosjanie) m.in. z oddziałów „Śmierć okupantowi”, „Śmierć faszyzmowi”, „Piorun” czy „Margirio”. W trakcie ataku zginęło co najmniej 38 mieszkańców, w tym kobiety i dzieci. Partyzanci podpalili domy i zagrody, rabowali i niszczyli mienie.
Jest to jedna z największych zbrodni sowieckich partyzantów w tym okresie w Puszczy Rudnickiej.